środa, 17 lipca 2013

WAŻNA SPRAWA




  W szufladzie poupychane były przeróżne papiery – zaczynając od kolorowych bibułek, na poważnych Dokumentach Wagi Państwowej kończąc. Jeden z takich dokumentów wpadł w ręce Aspery podczas poszukiwań starego zdjęcia. Od razu widać było, że dotyczy jakiejś ważnej sprawy. Na lekko pożółkłym papierze widniał tytuł PODANIE, a na górze i na dole nieśmiało czerwieniły się urzędowe pieczęcie.
- A to co tu robi? – zdziwiła się Aspera - To powinno być schowane w teczce „Sprawy urzędowe”!
Zanim jednak sięgnęła po teczkę, przeczytała pismo, a brzmiało ono tak:
PODANIE
  Uprzejmie proszę o przeniesienie terminu składania gratulacji (wraz z załącznikiem określonym ustawą z dnia 04.10.1990) na termin ogólnie korzystniejszy, w bliskiej przyszłości tj. ok. 5-7 10.1990. Do konieczności złożenia niniejszej prośby przyczyniło się wiele czynników obiektywnych, które wzrosły, w porównaniu z analogicznym rokiem ubiegłym o znaczny procent. Obecna sytuacja charakteryzuje się słabą sponsorogennością i ogólną posuchą pieniężną aczkolwiek czasowo mijalną. Proszę o przychylne ustosunkowanie się do mojej prośby
Podpis nieczytelny
Pieczęcie także słabo czytelne. Po wytężeniu wzroku,pojedyncze litery ułożyły się w słowa coś jakby „Honorowy krwiodawca”(?)
Na odwrocie widniała odpowiedź:

Prośba została rozpatrzona pozytywnie. Egzemplarz do wglądu petenta znajduje się w aktach syg. SpWaż pod numerem 90 4010
Niżej można było przeczytać
Komisja w składzie:

A resztę powierzchni pokrywały podpisy nieczytelne ważnych członków komisji
  

Dokument dotyczył, jak grupa spostrzegawczych czytelników mogła się domyślić – ważnej sprawy czyli chwilowego braku pieniędzy, który skutkował niekupieniem prezentu urodzinowego dla jubilatki Aspery. Dokument był opatrzony klauzulą „Bardzo ważny” więc przetrwał wiele, wiele lat (w przeciwieństwie do niekupionych kwiatów czy czekoladek, które zużyłyby się niemal natychmiast). Trzeba przyznać, że w rodzinie Aspery często uciekano się do różnych sposobów na brak gotówki na upominkowe okazje. Najpierw były to dziecięce laurki oraz inne wytwory rąk własnych, często o abstrakcyjnych formach. Potem krótkie, zabawne wierszyki, pastele, obrazki olejne, grafiki, albumy fotograficzne a nawet własnoręcznie pisane (i wydane) książki.Warto korzystać z takich pomysłów bo, paradoksalnie im więcej towarów na półkach sklepowych tym bardziej cenimy prezenty dopasowane indywidualnie do obdarowywanego.Aspera zamyśliła się. - A może zrobię listę pomysłów na prezenty dla najbliższych pt „Co chciałbym (-ałabym) dostać. Zaznacz wybraną pozycję.
□ Koszulka z autorskim nadrukiem (tylko druk DTG)
□ Kubek – jak wyżej (termosublimacja)
□ Długopis z moim imieniem i nazwiskiem (grawer cyfrowy)
□ Fotoksiążka (CEWE)
□ Kalendarz – jak wyżej
□ Obrazek na płótnie (cyfrowy nadruk lub olej)

A jak lista się wyczerpie lub obdarowany zaznaczy pozycję inne, zawsze jeszcze zostają stare, dobre ręcznie robione różne tam „ozdoby”-niespodzianki.
Lista opatrzona będzie mottem:
„Ważna sprawa – nie pieniądze a chęć szczora zrobią z Ciebie kreatora!”